Ale to już było ... Chimay



W następnym tygodniu kolejny odcinek z serii "Ale to już było ..." i tym razem nieco bardziej wyjątkowy. Wyjątkowy dla tego, iż poświęcony wypustkom tylko z jednego browary i dodatkowo dlatego, że będą to piwa z jednego z kilku belgijskich browarów trapistów, dokładniej z browaru Chimay z opactwa Scourmont.


Swego czasu dość dużo czasu poświęciłem piwom spod znaku Trappist, więc tym razem odpuszczę to sobie. Zainteresowanych odsyłam do pogrzebania na blogu.


Cały przegląd usystematyzowany jest w ten sposób, że pierwsze pojawią się piwa słabsze a na końcu zdecydowanie mocniejsze.
W poniedziałek Bielagian Ale - Pale / Golden czyli Chimay Blonde / Dorée / Goud / Blond. Na wtorek zaplanowany jest opis Dubbel'a Chimay Brune / Bruin. Kolejnym w tym przeglądzie będzie Chimay z "białą" etykietą, Chimay Tripel. To we środę. W czwartowe popołudnie na blogu pojawi się recenzja Chimay Blue / Blauw w stylu Belgian Ale - Strong Dark. Cały przegląd zamknie najmocniejsze z całej piątki, czyli Chimay 150 / Blonde Forte. Chimay 150 / Blonde Forte to piwo w stylu Belgian Ale - Strong Pale o imponującej mocy 10,0% abv.


Zapraszam.

Komentarze

Popularne posty