Ale to już było ... Pilsvar Porter Galicyjski.
Pierwsze co mnie zdumiało, to zielona butelka, trochę dziwnie, ale skoro już musi być.
browar: Browar Pilsweizer
zawartość alkoholu: 9,5%
ekstrakt: 22°Blg
styl: Porter - Baltic
pojemność: 500ml
web: www.pilsvar.pl
Kolor ciemno brązowy, z rubinowymi refleksami. Piana jasno brązowa, drobno pęcherzykowa, średnio wysoka. Trwałość określiłbym jako średnią. Zdobienia pozostawia delikatne.
Zaraz po otwarciu butelki w aromacie wyczuwalna jest "wiśniowa" kwaśność, która stopniowo słabnie a jej miejsce zajmuje delikatna paloność ciemnych słodów i coś co przypomina suchy karton a nawet stary papier, i to jest dziwne. Wraz ze wzrostem temperatury wszystko wraca na "właściwe" tory i zaczyna przypominać klasyczny Porter Bałtycki.
Smak delikatnie gorzki, przypomina gorzką czekoladę a może i praliny z kakao.
Alkohol ładnie ułożony. Wysycenie średnie. Tekstura niesamowicie gładka, podejrzanie gładka. Sporo ciała. Posmak długi wytrawny, czekoladowy.
Uwagi: aromat dziwny, ale tekstura i smak pozytywnie zaskakuje.
Ocena: 3,4/5
Komentarze
Prześlij komentarz