Złoty Bażant, kiedyś ...

Złoty Bażant, kiedyś to było coś. Kiedyś kiedy w Polsce nie można było dostać "dobrego" piwa, po Ztotego Bażanta robiło się specjalnie wycieczki na Słowację, takie to były czasy. Cóż było minęło i mam nadzieję, że tamte czasy już nie wrócą, choć ... Nieważne.
Tylko czy to piwo po tylu latach, po zmianie właściciela marki  i po prawie 2000 tysiącach spróbowanych innych piw jest w stanie się jeszcze obronić? Zabaczmy, spróbujmy.

Zlatý Bažant
browar: Heineken Słowacja
zawartość alkoholu: 4,7%
ekstrakt: 12,0%
styl: Pilsener - Bohemian / Czech
pojemność: 500ml
web: 


Kolor złoty, klarowny. Piana biała, wysoka, trwała. Pozostawia sporo spienionych śladów.

Aromat słodowy z lekkimi nutami trawiastymi, bez rewelacji.

Smak delikatnie słodki, słodowy z całkiem wyraźną goryczką.

Wysycenie wysokie. Tekstura gładka. Ciało średnie. Posmak długi słodowy.

Uwagi: kiedyś robiło wrażenie.

Ocena: 2,5/5




Komentarze

Popularne posty