Wspomnień czar

Przyszłotygodniowy wpis poświęcony będzie kilku piwom, które już kiedyś (rok, dwa lata temu) pojawiły się u mnie na blogu, a teraz jest okazja sprawdzić te piwa ponownie. Tak więc, tzw. "Wspomnień czar" to w pewnym sensie możliwość zweryfikowania czy te piwa, prócz zmiany etykiety, czy opakowania, też się zmieniły (lub chociaż trzymają poziom poprzednich warek). Zobaczymy. Na zakończenie każdego opisu z degustacji umieszczę link przekierowujący na wpis z wcześniejszych recenzji. Więc jak ktoś ma ochotę ...

I tak w poniedziałek belgijski Witgoud z Hof Ten Dormaal. We wtorek recenzja piwa zza Oceanu, Dead Gay Ale z Rogue Ales. W środę degustacja Porteru Warmińskiego. Na czwartek przewidziane jest recenzja Elvis Juice z BrewDog'a, a na piątkowe popołudnie planowane  jest piwo z Brouwerij De Ranke, będzie o XX Bitter.  Na zakończenie tygodnia, w sobotę Kormoran Ciemny. Zapraszam.