Łowca batonów

Bountyhunter (Coffee And Coconut Infused)
browar: Brouwerij De Moersleutel
zawartość alkoholu: 12,0%
IBU 50
ekstrakt: bd
styl: Stout - Imperial Flavored
pojemność: 375ml
web: www.brouwerijdemoersleutel.nl


Kolor czarny, bez prześwitów. Piana brązowa, średnio wysoka, zupełnie nie trwała. Momentalnie redukuje się do cienkiej obrączki i tylko na początku pozostawia delikatne ozdoby na szkle.

Aromat słodki, o mocnym i intensywnym, kokosowym i czekoladowym kręgosłupie. W aromacie, kawy brak, lub całkowicie została schowana pod "grubą warstwą" Bounty - dokładnie tak jest. Zdecydowanie nie lubię tych batonów ale to piwo pachnie niesamowicie. Po ogrzaniu można się doszukać lekkich akcentów kawy ale są naprawdę nikłe, minimalne.

W smaku rządzi kokos, jest go mega dużo i daje on sporą słodycz. Dalej jest czekolada, mleczna i słodka, tworząc wrażenie jakbym pił baton Bounty. Tym razem jest i kawa, ta wynosi do smaku kwaśnośći nuty palone. To dzięki tej kawowej kwaśnośći piwo pozostaje w doskonałym balansie ze słodyczą. Deklarowana przez browar goryczka jest całkiem wysoka, w piwie nieobecna.

Perfekcyjnie schowany alkohol, przy tym ABV nie jest to łatwe  Wysycenie niskie. Treściwość wysoka, płyn jest bardzo gęsty, tłusty a nawet galaretowaty. Posmak jaki pozostaje w ustach jest długi, jest kokos, słodycz i kwaśność.

Uwagi: genialne.

Ocena: 4,4/5



Komentarze

Popularne posty