Retrospekcja #312 - Big Chmielowski

Kompania Piwowarska S.A. od jakiegoś czasu ma swojego bohatera, jest nim niejaki Leszek Chmielewski. Z reklam można się dowiedzieć jak to np. pomógł wymyślić fryzurę na kapsla i jeszcze parę innych mega zajebistych rzeczy, no po prostu super - dzenkujemy cy Lesek.
Z kolei w pod krakowskiej pracowni, Pracowni Piwa narodził się niejaki Big Chmielowski. Niczego nie wymyśla, bo nie po to został stworzony, Big Chmielowski po prostu jest a jego głównym zadaniem jest smakować wszystkim tym, którzy po niego sięgną. Niedawno spotkałem tego jegomościa, o moich wrażeniach opowiem jutro.

Big Chmielowski
browar: Pracownia Piwa
zawartość alkoholu: 4,9%
ekstrakt: 12° Blg
styl: Pale Ale - American / APA
pojemność: 330ml
web: www.pracowniapiwa.pl

Kolor: bursztynowy, pomarańczowy, mocno zmętniony, z drożdżowymi drobinkami. Piana biała, w konsysyncji zwarta, niestety średnio trwała ale mimo tego przyzwoicie zdobi szkło.

Aromat: bardzo intensywny, mocno owocowy i żywiczny, z owoców na czoło rozpycha się słodkie mango i grapefruit.

Smak: jest i intensywna żywica i moc owocowa. Właściwie nie da się powiedzieć na który walor smakowy jest większy nacisk, ponieważ wszystkie smaki niesamowicie się mieszają I uzupełniają. Obok żywicy, mango i grapefruita pojawia się pieprzowa ziołowość.

Goryczka: wyraźna i mocna mimo iż to tylko 30 IBU, grapefruitowo ziołowa, nie jest ani za krótka ani za długa, pasuje idealnie, Wysycenie średnie.

Uwagi: Big Chmielowski hm.... nic tylko pić więcej i więcej.

Ocena: 3,4/5