Retrospekcja #309 - Liberty Ale

"Kocham wolność"
(...)
Tak niewiele myślę
Tak niewiele znaczę
Tak niewiele słyszałem
Tak niewiele potrafię
Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem
Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem
Tak niewiele miałem
Tak niewiele mam
Mogę stracić wszystko
Mogę zostać sam
(...)

autor tekstu Bogdan Łyszkiewicz, Chłopcy z Placu Broni.

To tylko fragment fantastycznej pieśni. Zawsze aktualne słowa, chyba w każdym zakątku świata.
Jutro o wolności trochę inaczej, tak po amerykańsku Liberty Ale od Anchor Brewing Co.

Liberty Ale
browar: Anchor Brewing Company
zawartość alkoholu: 5,9%
styl: Pale Ale - American / APA
pojemność: 355ml
web: anchorbrewing.com

Kolor: herbaciany z pomarańczowymi refleksami i lekką mgiełką. Piana wysoka, drobno pęcherzykowa w kolorze ecru, bardzo trwała.

Aromat: słodkie owoce, miód, lekki karmel. Zapach choć przyjemny zapowiada piwo słodkie a takowych nie lubię. Ale zobaczymy.

Smak: mnóstwo słodkich owoców, są tropiki i cytrusy z grapefruit'em na czele. Jest słodko, jest kwaskowo, co jakiś czasem wyczuwalne są akcenty leśne. (...) no i fajnie (...) Piwo jest świetnie ułożone.

Mocny punkt Liberty Ale to także goryczka, choć nie jest mega wysoka to jednak bez niej piwo mogło by być ubogie. Grapefruitowo żywiczna, fantastycznie balansuje słodycz owoców.

Wysycenie średnie w kierunku do wysokiego.

Liberty Ale jest rześkie, gładkie i wysoce pijalne.

Ocena: 3,8/5



Komentarze

Popularne posty