Retrospekcja #83 - Saison De L'Ouvrier

Saison De L’Ouvrier
browar: LoverBeer
zawartość alkoholu: 5,8%
ekstrakt: bd
styl: Saison
pojemność: 375ml
web: loverbeer.com/

Otwarciu tego piwa towarzyszył huk, tak jak przy otwieraniu szampana, całe szczęście, że piwo pozostało w butelce. Piana marna i krótkotrwała, trochę maluje na szkle, ale co tam piana skoro aromat jaki zaczął wydostać się z butelki był niesamowicie "inny". Kolor pomarańczowy, mętny, pierwsze skojarzenie to właśnie napój pomarańczowy.





A teraz aromat: lekki, orzeźwiający, owocowy z dominującą pamarańczą, cytryną, można wyczuć także delikatne akcenty kwiatowe, nuty miodu, wina i wiejskiej zagrody - siano, kurz, wilgoć. Zapach jest tak niesamowity i dziwny, że ślinianki naprawdę zaczęły intensywnie pracować.

Smak również lekki i bardzo orzeźwiający (idealny na dzisiejszy upał 27°c), prym wiedzie rozwodniony mix soku pomarańczowego i cytrynowego, do tego woda po ogórkach kiszonych, wilgotna trawa, siano, a nawet kiszona kapusta, nieco kwaśny.

Saison de L'Ouvrier jest wysoko nagazowane, do tego dochodzi lekka wytrawność, cierpka goryczka i różnorodność smaków, ależ ono było pyszne.

Tego piwa nie można wypić pomału. Przestrzegam i polecam.

Ocena: 4,2/5

Komentarze

Popularne posty