Imperator Klasyczny

Czy się to komuś podoba czy nie ale Imperator Bałtycki Pinty to pozycja już klasyczna a zatem po części i obowiązkowa. Imperator to coś jak lektura szkolna (pytanie czy mieściła by się w nowym kanonie lektur?), do której przeczytania nikogo nie trzeba zmuszać. Wydaje się, że jest ciągle aktualna i na czasie. Imperator jest jak Shelby Mustang GT 500 dla maniaków starych, szybkich samochodów, jak komedie J.Machulskiego wiecznie śmieszne i nieodkryte, jest jak .... tak można by mnożyć i mnożyć przykłady ale po co? Kup, wypij (zapewne już po raz setny) i rozkoszuj się chwilą.
Ale ale, czy w ciągłej pogoni za "nowym" Imperator nadąża i odnajduje się w nowej, podobno "dobrej" rzeczywistości. O tym poniżej.


Imperator Bałtycki
browar: Browar Pinta (warzone w Browar Na Jurze)
zawartość alkoholu: 9,1%
ekstrakt: 24,7°
styl: Porter - Imperial Baltic
pojemność: 330ml
web: www.browarpinta.pl


Kolor bardzo ciemny, rubinowy brązowy. Piana brązowa, średnio wysoka. Drobno i średnio ziarnista. Powoli redukuje się do cienkiego kożucha z dość grubym pierścieniem.

Aromat ciężki, likierowy, ze sporą kawową palonością. Bardzo przyjemny, niesamowicie zachęcający do picia.

Smak likierowo palony, kawowy i nieco przyprawowy. Goryczka kawowa, wysoka ale czy jest tu ponad 100 IBU? O to jest pytanie.

Alkohol nieco rozgrzewa i to jest jedyny jego ślad. Nasycenie średnie w kierunku do niskiego. Piwo ma fakturę tłustą, oleistą.

Uwagi: Imperator Bałtycki Pinty to już chyba klasyk.

Ocena: 4,1/5




Komentarze

Popularne posty